Cała wieś boi się zemsty Cyganów

i

Autor: Jacek Kozioł W romskiej osadzie mieszka 200 osób. Mają dużo wolnego czasu. Oficjalnie pracują tylko dwaj mężczyźni

Maszkowice. Wieś DRŻY przed zemstą Cyganów

2014-09-03 4:00

Omijają ich z daleka, wolą przemilczeć swoją krzywdę, niż się poskarżyć. Mieszkańcy Maszkowic (woj. małopolskie) boją się zemsty Romów. We wsi mieszka 200 Cyganów - mężczyzn, kobiet i dzieci. Oficjalnie tylko dwóch pracuje. W sobotę napadli na przejeżdżający drogą obok ich osady orszak weselny. Tym razem może nie ujdzie im to na sucho.

Zaatakowani weselnicy są wystraszeni, długo zwlekali ze skargą na agresywnych Cyganów. Dopiero w poniedziałek późnym popołudniem pojawili się w komisariacie. - Zaprosiliśmy obie strony konfliktu. Dopiero wtedy uczestnicy wesela zdecydowali się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Także jedno zawiadomienie wpłynęło od mieszkańca społeczności romskiej, który twierdzi, że to Romowie zostali zaatakowani przez jadących w orszaku weselnym - wyjaśnia Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy KWP w Krakowie.

Choć zaatakowani weselnicy w końcu poskarżyli się na policji, boją się zemsty. Świeżo upieczony małżonek i jego ojciec mieszkają w sąsiedniej wsi. Prowadzą sklep. Nie tylko oni narzekają na cygański terror w okolicy.- Mamy tu z nimi krzyż pański. Niszczą dobytek. Znikają różne rzeczy. Kładą się na drodze i zatrzymują przejeżdżające samochody - mówi jedna z mieszkanek Maszkowic. Kobieta boi się podać swoje nazwisko.

Po przyjęciu skarg policjanci błyskawicznie zebrali potrzebne dowody i zatrzymali pięciu Romów, jeden z nich jest niepełnoletni. Usłyszeli oni zarzuty usiłowania rozboju, uszkodzenia ciała i pobicia. Wszyscy przyznali się do winy. Grozi im od 2 do 12 lat więzienia. Czy w Maszkowicach będzie teraz spokojniej?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Czytaj: Joanna Liszowska wydała OŚWIADCZENIE po wypadku: To lekcja na całe życie [OŚWIADCZENIE]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki