Otwock: Chciał oszukać babcię policjanta

2010-09-11 5:00

Młodzieniec udawał wnuczka i próbował wyłudzić od starszej pani 10 tys. zł. Nie wiedział jednak, że na ofiarę wybrał sobie... babcię komendanta policji z Otwocka! 86-latka nie dała się nabrać i wraz z mundurowymi urządziła zasadzkę na oszusta.

Lucjan P. (19 l.) zadzwonił do mieszkającej na Bemowie 86-latki i przedstawił się jako jej wnuczek. Powiedział, że potrzebuje pilnie pieniędzy i prosił, żeby kobieta pożyczyła mu 10 tys zł. Jednak kobieta doskonale wiedziała, co się święci. Jej prawdziwy wnuk - zastępca komendanta rejonowego policji z Otwocka, komisarz Andrzej Karpiński, uczulał swoją babcię na takich oszustów.

Starsza pani bez trudu przechytrzyła cwaniaka. W rozmowie telefonicznej udawała, że dała się nabrać, a kiedy tylko odłożyła słuchawkę, zadzwoniła do swojego prawdziwego wnuka. Ten poinformował o sprawie policjantów z Bemowa, a oni przygotowali zasadzkę na oszusta.

Lucjan P. (19 l.) ubrał się w elegancki pulowerek, zaczesał grzywę w ząbek i myślał, że łatwo naciągnie starszą panią. Pojawił się przed drzwiami swej ofiary i pewny siebie wkroczył do jej mieszkania. Tym razem twierdził, że jest kolegą wnuczka i że przyszedł po pieniądze. Wtedy do akcji ruszyli czekający na oszusta policjanci. Chłopak rzucił się do ucieczki, ale mundurowi szybko go złapali i skuli kajdankami. Nastolatek trafił na komendę, a potem przed oblicze prokuratora. Może spędzić za kratami nawet 8 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki