Chciał być honorowy, ale i tak trafił za kraty

2016-10-17 18:53

Są jeszcze honorowi złodzieje! Przykładem 37- latek z Kostrzyna, który ukradł vw tourana mieszkance miasta nad Odrą. Nie wiedział, że autem mama wozi swego pięcioletniego synka na zajęcia rehabilitacyjne. Kiedy się o tym dowiedział, to brykę zwrócił.

Kradzież czarnego vana, którym pięcioletni Dominik dojeżdżał na zajęcia rehabilitacyjne wstrząsnęła mieszkańcami Kostrzyna. Nie przebierając w epitetach, rozpisali się na temat złodzieja i jego morale na społecznościowych mediach. No i nagle w samym centrum Kostrzyna jeden z mieszkańców wypatrzył auto idealnie pasujące do opisywanego na stronach internetowych samochodu. Jak się okazało, był to touran należący do rodziców pięcioletniego chłopca. Złodzieja po prostu ruszyło sumienie i zostawił auto w centrum Kostrzyna. Po kilku dniach chłopczyk mógł znowu dojeżdżać na rehabilitacje. Pod wrażeniem czynu honorowego złodzieja matka chłopca postanowiła odstąpić od jego ścigania. Ale policjanci dalej robili swoje, by w końcu dopaść 37 - latka. Przy nadzwyczaj honorowym złodzieju samochodów, znaleziono także środki odurzające. Odpowiadać więc będzie z dwóch paragrafów. Za kradzież auta i za posiadanie narkotyków.

Zobacz także: Raport MSWiA szokuje: 115 pokrzywdzonych w handlu ludźmi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki