Sąd, wyrok, wymiar sprawiedliwości, rozprawa

i

Autor: Wojciech Jargiło Sąd

Chory na białaczkę zamordował 23-latkę z fundacji rejestrującej dawców szpiku. Wyrok: DOŻYWOCIE

2015-11-27 15:34

Sprawa z 2011 roku. Chory na białaczkę zamordował 23-latkę - wolontariuszkę rejestrującą dawców szpiku. Powodem morderstwa była nieodwzajemniona miłość i zdrada. Jest już wyrok. Mężczyzna dostał dożywocie - zadecydował sąd w Gdańsku.

33-letni Grzegorz G. w 2011 roku zamordował 23-letnią wolontariuszkę, która rejestrowała dawców szpiku. Świadków zdarzenia nie było, ale mimo to sąd, wydając wyrok, nie miał żadnych wątpliwości. W samochodzie G. i na jego ubraniach znajdowały się ślady krwi Kamili B. Jak podaje Rmf24.pl, to on najpierw wywiózł dziewczynę poza Trójmiasto, do lasu. Potem zacisnął na jej szyi skórzany pasek i udusił.

Dlaczego Grzegorz G. zabił? Nieodwzajemniona miłość i zazdrość. 23-latka i 33-latek poznali się w szpitalu, kiedy mężczyna leczył się na białaczkę. G. nie wytrzymał, kiedy w życiu jego partnerki pojawił się inny mężczyna. G. juz wcześniej był skazywany m.in. za rozboje - Należy wskazać, że zarówno cechy osobowości Grzegorza G. jak i historia jego życia, pozwalają ocenić, że nie ma praktycznie rokowania w procesie resocjalizacji. I trudno tu mówić o jakichkolwiek względach wychowawczych. Oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Kamili B. Ponadto zrobił to osobie dla niego życzliwej, pomagające - powiedziała sędzia Izabella Retyk.

Obrońca Grzegorza G. zapowiedział, że będzie składać apelację.

Zobacz też: RZEŹ we Wrocławiu. Ciała 2 zasztyletowanych kobiet w stanie rozkładu...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki