Chroń rośliny przed szkodnikami, bo inaczej grozi im ZAGŁADA!

2015-03-10 3:00

Kopczyki ziemi na trawniku, podgryzione korzenie i zjedzone liście roślin świadczą o tym, że w naszym ogrodzie pojawili się nieproszeni goście. Jeśli w porę nie wytępimy tych intruzów, naszym roślinom grozi zagłada.

Krety - są w zasadzie naszymi sprzymierzeńcami, bo żywią się larwami owadów, dżdżownic i ślimaków, które niszczą kwiaty i warzywa. Wszystko byłoby w porządku, gdyby kopiąc podziemne tunele, nie uszkadzały korzeni roślin i nie tworzyły pagórków ziemi na trawniku czy rabacie. Przed tymi gryzoniami możemy zabezpieczyć się zawczasu, sadząc na granicy działki silnie pachnące rośliny, np. aksamitki, bazylię czy czosnek, których nie lubią. Do wypłoszenia szkodników możemy użyć też plastikowych lub szklanych butelek, które zakopujemy w ziemi ukośnie, otworem do góry. Dźwięki wywołane przez podmuchy wiatru działają odstraszająco na ssaki. Sprawdzają się także łagodne środki chemiczne, czyli tzw. odstraszacze zapachowe.

Norniki - nazywane też szczurami ziemnymi, to jedne z najliczniejszych gryzoni. Nie zapadają w sen zimowy, więc spustoszenie w ogrodowych uprawach czynią przez cały rok. Oznaką żerowania szkodnika są nadgryzione cebulki roślin ozdobnych, korzenie drzewek i buraki. Cebule i korzenie świeżo posadzonych drzewek uchronimy przed zębami gryzoni, jeżeli umieścimy je w drucianych koszykach. Inny ekologiczny sposób to obsadzanie granic działki gorczycą lub czarnym bzem, nie lubią ich zapachu. W tępieniu tych gryzoni pomogą nam koty, które chętnie na nie polują. Innym sposobem na norniki jest wykładanie trutek czy gazowanie nor.

Ślimaki - mogą przetrzebić nie tylko grządki warzywne, ale i rośliny ozdobne. Żeby odstraszyć ślimaki, w pobliżu miejsc, w których się pojawiają, możemy posadzić: mydlnicę lekarską, majeranek, piołun, rumianek lub krwawnik. Rośliny obsypujemy trocinami, żwirem, korą - tworząc w ten sposób przeszkody, przez które ślimaki nie będą potrafiły się przedostać. Skuteczne są również pułapki wabiące, np. wkopane w ziemię pojemniki z piwem, które ślimaki bardzo lubią. Czekamy aż do nich wpadną, a potem je usuwamy. W sklepach ze środkami ochrony roślin dostępne są też preparaty przeciwko ślimakom.

Mrówki - drążąc w ziemi korytarze i budując gniazda, przesuszają ziemię. Przemieszczając się pod ziemią, mrówki często odkrywają korzenie, bulwy, cebule bądź kłącza roślin i drążą w nich otwory, osłabiając albo nawet je niszcząc. Dobrym odstraszaczem mrówek są rośliny takie, jak lawenda, tymianek, majeranek czy mięta pieprzowa. Tam, gdzie rosną, mrówki nie podejdą. Możemy też próbować zwabić mrówki na wykładaną w pobliżu mrowiska mieszaninę miodu, boraksu i świeżych drożdży. Inną metodą jest podlewanie gnojówką z pokrzyw lub piołunu. Gdy zawiodą naturalne metody, musimy skorzystać ze środków chemicznych w postaci aerozolu, granulatu czy trutki pokarmowej.Mszyce - to jedne z najbardziej uciążliwych szkodników. Atakują wiele roślin, bo żywią się ich sokiem, który wysysają z młodych pędów. Nie tylko niszczą kwiaty, ale też przenoszą choroby, np. grzyby. Ich obecność poznajemy po zniekształconych i pozwijanych liściach roślin, często aż lepkich od odchodów. Dobrym sposobem na pozbycie się tych szkodników jest posadzenie roślin, których mszyce nie tolerują, np. czosnku, kolendry, anyżu czy szczypiorku. Skuteczne jest też zasadzenie nasturcji, które działają jak pułapki. Możemy również spryskać zaatakowane rośliny preparatami naturalnymi (napary z pokrzywy, czosnku, cebuli, mniszka lekarskiego) lub chemicznymi.

Zobacz: Przygotuj ogród na nadejście zimnej Zośki

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki