Cieszyn: Trzylatek znaleziony w stawie nie utonął! Zmarł od uderzenia w brzuch (DRASTYCZNE ZDJĘCIA)

2010-03-23 15:37

Policja ma już wyniki sekcji zwłok trzylatka, którego ciało znaleziono w stawie hodowlanym w Cieszynie. Zmarł on w wyniku poważnego urazu jamy brzusznej. Na razie nie wiadomo, czy to wynik wypadku - uderzenia, czy też działania innych osób. Policja prosi również wszystkie osoby, które rozpoznały dziecko na zdjęciach o kontakt!

Policja wciąż nie ustaliła tożsamości dziecka. Jego ciało znaleziono w piątek. Dotychczas wiadomo jedynie, że nikt ani po polskiej, ani po czeskiej stronie nie zgłaszał zaginięcia dziecka w tym wieku.

Przeczytaj koniecznie: Cieszyn: nieznany chłopiec utonął w stawie

Śledztwo w sprawie zagadkowej śmierci prowadzi prokuratura. Po dzisiejszej sekcji zwłok już wiadomo, że chłopiec wcale nie utonął. Dziecko umarło z powodu urazów jamy brzusznej - ktoś lub coś uderzyło je z wielką siłą w brzuch.

Tożsamość nieznana

Policja nie wie nic o tożsamości chłopczyka. Brakuje świadków, którzy widzieliby go spacerującego w okolicy.

- Sprawdziliśmy, czy dziecko w podobnym wieku nie jest poszukiwane jako zaginione, również w czeskich bazach danych. Niestety, okazało się, że nie ma zgłoszenia o zaginięciu dziecka. Sekcja zwłok powinna dać odpowiedź, jak zmarł chłopiec oraz jak długo znajdował się w wodzie - mówi Janusz Jończyk (48 l.) z zespołu prasowego śląskiej policji.

Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą pomóc w rozwikłaniu tej zatrważającej zagadki: tel. 33 851-62-55 lub 997.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki