Częstochowa: damski bokser w dyskotece

Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku w popularnej częstochowskiej dyskotece Don Kichot. Mężczyzna podszedł do bawiącej się 25-latki i uderzył ją pięścią w twarz. Jednym ciosem złamał jej żuchwę i wybił kilka zębów. Następnie oszołomioną kobietę popchnął silnie wspólnik damskiego boksera, 25-latka upadła na podłogę. Jak się okazało zwyrodnialcy po wyjściu z lokalu zaczepili jeszcze dwóch mężczyzn, wobec których również użyli siły, bijąc i i kopiąc po całym ciele. Pobici doznali obrażeń ciała, 25-latkę zabrało pogotowie. - Policjanci ustalili, iż sprawcami zdarzeń jest 20-letni częstochowianin i jego trzy lata starszy wspólnik. 20-letni mężczyzna, który uderzeniem spowodował u kobiety poważne obrażenia, okazał się osobą trenującą sztuki walki - mówi podinsp. Joanna Lazar (47 l.), rzecznik prasowy KMP w Częstochowie. - Został  zatrzymany w marcu podczas treningu w jednej z częstochowskich siłowni. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała 25-letniej kobiety i pobicia dwóch innych osób. Jego 23-letni wspólnik  usłyszał zarzut  pobicia dwóch mężczyzn oraz naruszenia nietykalności 25-letniej kobiety. Natomiast w mieszkaniu 23-latka policjanci znaleźli prawie 3 gramy marihuany, za co mężczyzna usłyszał dodatkowy zarzut posiadania narkotyków. Mężczyźni zostali objęci dozorami policyjnymi oraz zakazami zbliżania się do pokrzywdzonych.

Czytaj też: Zabił żonę młotkiem, bo sprzedała jego bilety na koncert sobowtórów Presleya