Dobierał się do 10-letniej dziewczynki. Jej matka pocięła mu twarz nożem

Ta szokująca historia wydarzyła się na Podhalu. Kobieta poznała mężczyznę na siłowni, a potem zaczęła się z nim spotykać. Po pewnym czasie kobieta zdecydowała się zaprosić go do swego domu. Mężczyzna wzbudził również zaufanie 10-letniej córki kobiety - zaczął zapraszać dziewczynkę na pokazy mody oraz zabierał ją na spacery - informuje RMF FM. Z czasem mężczyzna zaczął nocować w domu kobiety. I podczas jednej nocy, mężczyzna miał skrzywdzić 10-letnie dziecko. Jednak dziewczynka dopiero po tygodniu zdecydowała się opowiedzieć swej mamie, co ją spotkało. Wtedy kobieta postanowiła powiadomić policję. Spotkała się również z byłym partnerem i wtedy pokaleczyła mu twarz - podaje RMF FM.

Zobacz też: Ksiądz pedofil będzie siedział z Trynkiewiczem

- Jeżeli moje dziecko ma przez ciebie taką ranę na sercu, chciałabym, żebyś ty miał do końca życia ranę na policzku i żebyś trzy razy zastanowił się nim dotkniesz jakiegoś dzieciaka, zastanowił się czy to zrobić - miała wykrzyczeć matka 10-letniej dziewczynki. Potem zaczął się kolejny dramat kobiety - brat mężczyzny zaczął jej grozić, a w nocy cały czas ktoś dzwonił na domowy telefon. Kobieta ze strachu przestała posyłać dziecko do szkoły, zaś sama przestała chodzić do pracy.

Prokuratura dopiero po trzech tygodniach zainteresowała się sprawą. Postawiła mężczyźnie zarzut tzw. innych czynności seksulanych i zaleciła dozór policyjny. Byłemu partnerowi kobiety nie wolno również zbliżać się do rodziny dziewczynki. Wkrótce przez sąd, w obecności psychologa, ma zostać przesłuchana 10-letnia dziewczynka. Mężczyzna, któremu postawiono zarzuty, wciąż pozostaje na wolności.