W Dorohuczy (woj. lubelskie) doszło do śmiertelnego wypadku. Na drodze numer 12 między Lublinem a Chełmem zginął pieszy, potrącony przez BMW. Jak ustaliła policja, 35-letni kierowca na prostym odcinku drogi potrącił idącego mężczyznę. Ten miał wtargnąć nagle na jezdnię. W wyniku uderzenia upadł na środek ulicy, a tam dodatkowo potrąciła go 24-letnia kobieta kierująca pojazdem marki Honda, jadąca w przeciwnym kierunku. Mężczyzna zmarł na miejscu. Policja bada przyczyny zdarzenia i ustala tożsamość zabitego mężczyzny. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Od kiedy w ubiegłym roku weszły przepisy o zatrzymywaniu uprawnień do kierowania pojazdami po przekroczeniu prędkości o 50km/h ilość wypadków na polskich drogach znacznie zmalała. Nadal jednak należy bardzo uważać, a zwłaszcza na kiepsko oświetlonych drogach krajowych.
Czytaj też: Katowice Giszowiec. W wypadku ZGINĘŁY matka i córka