Wideo
Pogoda
Quizy
Fala nieszczęścia zaczęła się w sobotę wieczorem, kiedy na drodze krajowej numer 50 doszło do poważnego wypadku. Dwa samochody zderzyły się ze sobą. W wyniku kolizji doszło do śmierci trzech małoletnich pasażerów. Pozostała 7 uczestników wypadku przeżyła. - Troje dzieci zginęło na miejscu. Inne osoby, które podróżowały samochodami, są ciężko ranne. Na miejscu był śmigłowiec - relacjonował dla TVN 24 Marek Bednarek z Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie.
Również w sobotni wieczór wieczorem na krajowej 92. nieopodal miejscowości Koło, doszło do zderzenia samochodu osobowego z grupą motocyklistów. Jeden z nich zmarł na miejscu. Kierujący autem zjechał na lewy pas i uderzył w motocyklistów. - Kierowca samochodu osobowego oraz jego pasażer nie ucierpieli w wypadku - czytamy na serwisie e-kolo.pl.
Zobacz: Tragiczny finał wagarów. 15-latek zginął, 17-latek wrócił do szkoły [ZDJĘCIA]
Przed 22:00 w Chojnicach wóz strażacki zderzył się z dwoma samochodami osobowymi. Strażacy wyruszyli by ugasić pożar śmietnika. - W momencie zdarzenia na skrzyżowaniu działała sygnalizacja świetlna. Wóz strażacki wjechał na czerwonym świetle. Według świadków i dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach jechał z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi - poinformowała TVN 24 sierż. Justyna Przytarska z chojnickiej policji.
Z kolei koło 20:00 nieopodal Tczewa doszło do dwóch wypadków w niemalże tym samym miejscu. Najpierw kierowca stracił panowanie nad samochodem i wpadł do rowu. Natychmiast wezwano policję i karetkę pogotowia. Nie upłynęło 10 minut, kiedy doszło do drugiego incydentu. - Kierujący osobowym autem mieszkaniec powiatu tczewskiego najechał na jadący przed nim samochód dostawczy. Osobówka odbiła się i wjechała prosto w stojącą na poboczu, po drugiej stronie jezdni karetkę - wyjaśnia Dawid Krajewski z tczewskiej policji TVN 24. Kierowca, który zderzył się z karetką miał promil alkoholu we krwi.
Apelujemy o spokojną i ostrożną jazdę!
Podcasty
Playlisty tematyczne
