Ktoś wysłał jej pół tysiąca wiadomości z wyznaniami miłosnymi i jej własnymi zdjęciami, robionymi podczas lekcji z ukrycia. Nie ujawniał przy tym swojej prawdziwej tożsamości. Nauczyciel wpadł, gdy sprawą zajęła się policja. 48-latek usłyszał zarzut stalkingu i przyznał się do winy. Został odsunięty od pracy z młodzieżą. Grożą mu trzy lata więzienia. Dziś zaczną się badania laptopa i telefonu należących do pedagoga.
Zobacz też: SEKSAFERA w szkole! Uczniowie przyłapali dyrektora i nauczycielkę na SEKSIE ORALNYM i wszystko nagrali!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail