Jak stosować ANTYBIOTYKI by się wyleczyć? ZOBACZ!

2014-11-28 11:34

Antybiotyki to dobrodziejstwo medycyny, które pozwala nam się rozprawić z wieloma groźnymi bakteriami. Ale należy je przyjmować rozważnie i tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. W przeciwnym wypadku w niedalekiej przyszłości przestaną na nas działać.

Na ich temat krąży wiele legend i mitów. Jedni boją się ich i unikają jak ognia, drudzy łykaliby je na każdą, nawet najmniejszą bolączkę. Antybiotyki to ani zła trucizna, ani też witaminizowane cukierki. Te lekarstwa należy brać tylko z zalecenia i pod kontrolą lekarza. Wtedy na pewno poskutkują.

Niszczą bakterie i grzyby

Antybiotyki w medycynie stosowane są dopiero od lat 40. Ubiegłego wieku. Wcześniej medycynie trudno było rozprawić się z infekcjami wywoływanymi przez grzyby, pierwotniaki i bakterie. Dziś, dzięki tym lekom, zmniejszyła się śmiertelność w przypadku wielu chorób. Nie wyobrażamy już sobie leczenia „zwykłej anginy" (tak naprawdę to ciężka i zaraźliwa infekcja bakteryjna!) bez kuracji antybiotykiem. Często już po jednej dawce chory czuje się lepiej i nie rozsiewa zarazków.

Pierwsze antybiotyki były substancjami wytwarzanymi przez m.in. bakterie i grzyby. Stosowana do dziś penicylina powstała z pleśni. Dziś, kiedy świat potrzebuje większej ilości leków, produkowane są również półsyntetyczne i syntetyczne antybiotyki, które są bardziej uniwersalne i skuteczniejsze od tych pochodzenia naturalnego. Antybiotyki rozprawiają się z bakteriami czy grzybami skutecznie i szybko. Niestety, nie odróżniają chorobotwórczych, od tych, które są potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Niszczą więc wszystkie bakterie, również te zamieszkujące nasz przewód pokarmowy. Dlatego biorąc je, powinniśmy zażywać również probiotyki.

Nie lecz się sam

W celu odbudowania flory bakteryjnej naszych jelit możemy jeść również jogurty lub inne produkty mleczne zawierające żywe kultury bakterii. Pamiętajmy jednak, by nie popijać nimi leku. Antybiotyk powinniśmy zażywać przynajmniej godzinę po posiłku. Popijajmy go wodą (nigdy sokami, herbatą, kawą czy gazowanymi napojami). Nie rozgryzajmy, nie krójmy na kawałki – kapsułka, w której zamknięty jest lek, ma chronić go przed działaniem soków trawiennych. Antybiotyki wydawane są tylko na receptę. Stosując je, powinniśmy się trzymać sztywno zaleceń lekarza. Nie przechowujmy też pozostałości leków i nie bierzmy ich samowolnie w przypadku kolejnych infekcji – w ten sposób nie tylko osłabiamy swoją odporność, ale również sprawiamy, że w przyszłości ten lek może już na nas nie zadziałać. Bakterie chorobotwórcze mogą być odporne na działanie antybiotyku. Z tego samego powodu nie przerywajmy nigdy kuracji.

Lepiej zapobiegać

Pamiętajmy też, że antybiotyk stosujemy, by zwalczyć infekcję, nie zaś jej zapobiegać. Aby ustrzec się chorób, powinniśmy budować naszą odporność. Zdrowa dieta i higieniczny tryb życia to tylko część tego, co możemy robić, by cieszyć się zdrowiem. Dużą odpowiedzialność za naszą odporność na choroby ponoszą szczepionki – dzięki nim udało się wyeliminować wiele groźnych schorzeń i ich powikłań. Szczepionki są jak tarcza ochronna – dzięki nim uda nam się uniknąć choroby albo przejść ją łagodniej. Czasem jednak same szczepionki i witaminy to za mało. Zwłaszcza w przypadku małych dzieci, których system immunologiczny nie jest jeszcze w pełni ukształtowany. Jeśli nasze dziecko choruje częściej niż kilka razy do roku, warto zastanowić się (wraz z lekarzem rodzinnym) nad podaniem mu doustnego środka immunostymulującego, co pozwoli uzyskać poprawę odporności, a tym samym zdolność radzenia sobie z infekcjami.

Warto słuchać rozsądku i lekarza

Dr med. Paweł Grzesiowski, Fundacja Instytutu Profilaktyki Zakażeń

Coraz więcej z nas ma dużą świadomość tego, czym są antybiotyki i jak należy je stosować. Zwłaszcza rodzice małych dzieci w dużych miastach wykazują się dużą wiedzą w tej dziedzinie. To dobrze, bo dzięki temu stosowane są one tak, jak powinny, czyli na infekcje wywołane przez bakterie. Pamiętajmy, że antybiotyki to leki wydawane na receptę i powinny być stosowane wyłącznie zgodnie z zaleceniami lekarza. Najskuteczniejsze są przyjmowane w dawkach uderzeniowych – czyli jak najszybciej od rozpoczęcia infekcji, w największej dopuszczalnej dawce i możliwie jak najkrócej. Samodzielne wydłużanie czasu przyjmowania antybiotyku i zmniejszanie dawki nic nie da – zamiast zwalczyć bakterie, tylko pobudzimy je do walki. Jeśli po przyjęciu przepisanej nam dawki zostają jakieś porcje leku, to nie zostawiajmy ich na później i nigdy nie przyjmujmy samodzielnie. Stosujmy się też do zaleceń na ulotce – nie łączmy antybiotyków z jedzeniem, przyjmujmy je 1-2 godziny przed posiłkiem lub po nim.

Warto pamiętać, że nawet dobrze dobrany i nowoczesny antybiotyk może wywołać niepożądany objaw w postaci biegunki. Dlatego dbajmy o florę bakteryjną i przyjmujmy probiotyki. Te preparaty również powinny być zalecone przez lekarza. Jeśli mają postać kapsułek, nie rozgryzajmy ich – dzięki osłonce przedostaną się w całości do jelit i dopiero tam uwolnią swoją zawartość. Obecnie nie przeprowadza się już prób alergicznych z udziałem penicyliny. Nie ma takiej potrzeby, bowiem antybiotyki wstrzykiwane domięśniowo są bezpieczne, a także stosowane są już niemal wyłącznie w szpitalach. Oczywiście lek może wywołać niepożądane objawy i te powinniśmy zgłaszać naszemu lekarzowi.

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki