Expressem: Pobił dwulataka na śmierć, zagazował brata, dwa pociągi na jednym torze

2015-02-19 3:00

Najnowsze wiadomości z Polski w skrócie. Sprawdź, co działo się w Polsce 18 lutego!

Skatował 2-latka, usłyszał zarzut

Patryk K. (19 l.) z Włocławka, który skatował 2-letniego syna konkubiny, usłyszał wczoraj zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia, prokuratura wnioskuje do sądu o areszt tymczasowy. Nieprzytomny 2-latek trafił do szpitala w poniedziałek. To jego oprawca wezwał pogotowie, twierdząc, że dziecko spadło z kanapy podczas przewijania. Potem przyznał się do pobicia. Jak tłumaczył, chciał odreagować stres, bo miał kłopoty finansowe. Chłopiec leży teraz w toruńskiej klinice, utrzymywany jest w stanie śpiączki farmakologicznej. 

Zabił brata i odkręcił gaz

Krwawy mord pod Suwałkami. Zaczęło się od domowej awantury, która wybuchła między braćmi mieszkającymi w gminie Jeleniewo. W pewnym momencie młodszy z mężczyzn, 48-latek, dźgnął nożem o 10 lat starszego brata. Potem odkręcił gaz. Gdy w domu zjawili się policjanci, 48-latek rzucił się na nich z nożami w obu rękach. Na szczęście udało się go obezwładnić, a przy tym nie dopuścić do eksplozji gazu, którego silny zapach czuć było już w całym budynku. Nożownik został aresztowany. Lekarz stwierdził zgon 58-latka.

Zobacz też: EXPRESSEM: Zarzuty dla nożownika, aplikacja ratująca życie i rodzinny gang, który kradnie... podłogę!

Dwa pociągi na jednym torze

O krok od katastrofy kolejowej w Łowiczu! Wczoraj rano maszynista pociągu jadącego z Warszawy do Szczecina miał przejechać przez stację w województwie łódzkim bez zatrzymywania się, ale nagle zauważył na swojej drodze pusty skład Kolei Mazowieckich. Na szczęście zdołał wyhamować. Według wstępnych ustaleń błąd mogli popełnić pracownicy stacji ustawiający semafory.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki