Podpalił kolegę
Dramatyczne wydarzenia w Łodzi! Dwóch bezdomnych mężczyzn w wieku 38 i 56 lat imprezowało w zaroślach, gdy nagle doszło między nimi do kłótni. Młodszy polał alkoholem swojego kolegę od kieliszka, podpalił i uciekł. Przechodnie zawiadomili służby o płonącym jak pochodnia mężczyźnie. Ratownicy natychmiast przetransportowali go do oparzeniówki w Siemianowicach Śląskich. Zatrzymany 38-latek tłumaczył, że podejrzewał 56-latka o kradzież plecaka i zapewniał, że nie chciał zabić kolegi. Trafił do aresztu, a teraz grozi mu nawet dożywocie.
Taksówka widmo wjechała w dziecko
O mały włos od nieszczęścia! W Gnieźnie w 10-letnią dziewczynkę wjechała taksówka bez kierowcy. Dziecko zostało przyciśnięte do bramy i trafiło do szpitala. Po opatrzeniu zostało wypisane do domu, bo nie odniosło większych obrażeń. Jak się okazało, taksówkarz zostawił auto, nie zaciągając hamulca ręcznego, i poszedł do sklepu. Wtedy pojazd stoczył się wprost na przechodzącą dziewczynkę. Policja na razie zatrzymała mężczyźnie prawo jazdy. Wkrótce odpowie za spowodowanie kolizji.
ZOBACZ: Chłopak pani Karoliny chciał ją spalić! Horror w Łodzi