EXPRESSEM - wiadomości z Polski w skrócie

2017-08-17 4:00

EXPRESSEM - wiadomości z Polski w skrócie

Chłopiec wpadł do studni

O włos od tragedii w miejscowości Słup! Podczas festynu parafialnego na drewniane wieko starej studni wskoczył 14-letni chłopiec i zaczął po nim skakać. W końcu deski pękły i chłopiec wpadł do głębokiej na 20 metrów studni. I byłby utonął, gdyby nie strażacy, którzy wydobyli go za pomocą liny i wysłali śmigłowcem do szpitala.

Zniszczyli auto, zabili kierowcę

Nie żyje 31-letni mieszkaniec Skawiny, skatowany przez młodych ludzi w wieku 18 i 19 lat. Wandale niszczyli jego samochód, a gdy zareagował, zaczęli go bić. Jak się okazało, nie tylko pięściami, bo na ciele miał rany zadane ostrym narzędziem. W sprawie zatrzymano pięć osób.

Z banku do ciupy

Zaledwie kilkanaście godzin cieszyli się łupem bandyci, którzy napadli na jeden z banków pod Rawą Mazowiecką. Bronią sterroryzowali pracowników placówki i zrabowali 140 tys. zł. Ich kompan czekał na zewnątrz w samochodzie. Po napadzie cała trójka uciekła. Śledczy z każdą godziną zawężali krąg podejrzanych osób, które mogły mieć związek z napadem. Tropy prowadziły do Opoczna i Końskich. Tam zatrzymano trzech sprawców. Odzyskano też znaczną część pieniędzy. Sąd już aresztował rabusiów. Grozi im do 12 lat więzienia.

Przywłaszczył sobie sto kilo mostu

Na gorącym uczynku zatrzymała policja 50-letniego mieszkańca Kruszwicy, który w miejscowości Kobylniki splądrował metalowe elementy rozbieranego mostu. Jak się okazało, mężczyzna załadował na wóz ponad sto kilogramów metalowych elementów mostu. Prawdopodobnie zamierzał je upłynnić w punkcie skupu złomu. Teraz za kradzież grozi mu pięć lat więzienia.

Zobacz: Klęska w Suszku. Internauta nagrał przerażający film [WIDEO]

Przeczytaj też: Tragedia w Suszku. Harcerki odeszły na wieczną służbę

Polecamy: 14-latek wpadł do studni podczas festynu. Dramatyczny wypadek na Dolnym Śląsku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki