Wideo
Pogoda
Quizy
Ucieczka z komendy
W pokoju przesłuchań w Prokuraturze Rejonowej w Białogardzie przesłuchiwano 22-latka. Miał złożyć zeznania dotyczące przestępstwa narkotykowego. Bo spisaniu protokołu mężczyzna kręcił się blisko okna i wykorzystując fakt, że nie ma kajdanek, wyskoczył przez okno na pierwszym piętrze. Od razu rzucił się do ucieczki i zwiał policjantom. Ci jednak zorganizowali prawdziwą obławę. W akcji wzięło udział 120 funkcjonariuszy, a zbieg trafił z powrotem za kratki.
Niemowlę ze złamaną nóżką
Do szpitala w Białymstoku trafił 9-miesięczny osesek ze złamaną nóżką. Lekarze zawiadomili policję. Mundurowi odwiedzili rodziców dziecka w Czyżewie. Okazało się, że zanim chłopczyk trafił do szpitala, matka opuściła pokój, w którym znajdowało się niemowlę i jej mąż. Gdy wróciła, dziecko płakało, a ojciec trzymał je na rękach. Ojciec z kolei zeznał, że wszedł do pokoju, a dziecko leżało obok wersalki. Policja musi wyjaśnić skomplikowaną historię. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną.
Śmierć na imprezie
Tragedia w Nakle Śląskim! Podczas jednej z zakrapianych imprez doszło do karczemnej awantury. 50-letni biesiadnik zadał jednemu z domowników (47 l.) śmiertelny cios nożem. W jego obronie stanął 30-latek, który chciał rozprawić się z nożownikiem i pobił 50-latka. W ciężkim stanie z raną w klatce piersiowej 47-latek został przewieziony do szpitala, jednak lekarzom nie udało się go uratować. Z kolei 50-latek został dotkliwie pobity. Zarówno nożownik, jak i obrońca trafili do aresztu. Pierwszemu grozi dożywocie, z kolei drugiemu 10 lat za kratkami.
Podcasty
Playlisty tematyczne
