Odkryte przez leśników niewybuchy zostały wykopane z ziemi, a następnie starannie poukładane na drewnianej kłodzie w pobliżu toru kolejowego z Hajnówki do Białowieży. Dotychczas nie udało się ustalić, kim jest ich szczęśliwy odkrywca. Nie wiadomo też, czy tajemniczy „poszukiwacz skarbów” pozostawił na miejscu wszystkie wydobyte przez siebie pociski, czy też zabrał jakąś ich część ze sobą do domu. Saperzy i policyjni specjaliści usunęli już z lasu niebezpieczne pamiątki z II wojny światowej. Leśnicy apelują do mieszkańców i turystów odwiedzających Puszczę Białowieską, aby zawsze pamiętali o własnym bezpieczeństwie. Jak się okazuje, prastary las wciąż kryje wiele zagadek, a niektóre z nich mogą być... wybuchowe.
Czytaj: Między narodowy przejazd kolejowy w Pruchnej zablokowany. Przyczyna: niewybuch