szczeniak

i

Autor: East News

Idiotka z Bogatyni wrzuciła szczeniaka do sedesu i spuściła wodę. Zwierzę nie przeżyło

2015-10-19 17:42

45-latce z Bogatyni (województwo dolnośląskie) grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności za uśmiercenie czworonoga i znęcanie się nad nim. Kobieta kilkudniowego szczeniaka wrzuciła do sedesu i spuściła wodę. Pies nie przeżył, spędził w kanalizacji ponad trzy godziny. Jego oprawczyni tłumaczyła, że był to przypadek, bo miała zamiar psa jedynie umyć.

Do skandalicznego zachowania dopuściła się mieszkanka Bogatyni w województwie dolnośląskim. 45-latka wrzuciła kilkudniowego szczeniaka do sedesu i spuściła wodę. Policjanci ze Zgorzelca zostali poinformowani o tym i mimo, że początkowo wydawało im się to mało prawdopodobne zareagowali i pojechali pod wskazany adres. Niestety informacja okazała się być prawdziwa. Na miejsce zostali wezwani jeszcze strażacy i pracownicy administracji budynku, gdyż psiak utknął w rurze kanalizacyjnej w piwnicy.  Po uwolnieniu zwierzaka, okazało się, że było już za późno. Szczeniak był wycieńczony po ponad 3 godzinach spędzonych w kanalizacji. Nie przeżył. 45-letnia kobieta najpierw tłumaczył funkcjonariuszom, że był to nieszczęśliwy wypadek, gdyż planowała psa umyć. Jednak potem, podczas przesłuchania przyznała się do winy. Teraz grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jeśli sąd uzna, że działała ze szczególnym okrucieństwem w zakładzie karnym może spędzić nawet 3 lata.

Zobacz: Nie żyje szczeniak upity przez Rumunkę. Wykorzystywała go do żebrania

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki