Krzysztof Charamsa

i

Autor: TVN 24

Jak Krzysztof Charamsa został watykańskim ministrem?

2015-10-05 4:00

Chociaż życie go nie rozpieszczało, to zawsze chciał i potrafił błyszczeć. Krzysztof Charamsa był prymusem w renomowanym liceum. Pilnym i zdolnym słuchaczem seminarium duchownego, którego docenili przełożeni i wysłali za granicę na dalsze studia teologiczne. Po zrobieniu doktoratu wykładał na dwóch uniwersytetach papieskich i błyskawicznie robił karierę w Watykanie. Biskupie godności miał na wyciągnięcie ręki. Do czasu, kiedy w blasku fleszy przedstawił swojego narzeczonego geja.

Ks. Krzysztof Charamsa urodził się 5 sierpnia 1972 r. w Gdyni (woj. pomorskie). Kiedy miał zaledwie kilka lat, zmarł jego ojciec, który został pochowany na cmentarzu Witomińskim. Wychowanie Krzysztofa i jego starszego brata spadło na barki matki.

- Miał trudne dzieciństwo i młodość bez ojca. Jako nastolatek odnalazł się w nauce - wspomina jego znajomy ze szkoły średniej. A przyszły ksiądz wybrał renomowane III Liceum Ogólnokształcące im. Marynarki Wojennej RP w Gdyni. Nie zamierzał jednak zostać marynarzem, tak jak wielu jego kolegów ze szkoły. Marzyły się mu inne podróże. - Był bardzo dobrym uczniem. Długo dojrzewała w nim myśl o kapłaństwie - dodaje znajomy z liceum. Krzysztof często chodził do kościoła ojców franciszkanów w Gdyni, ale nie zdecydował się wstąpić do zakonu. W 1991 roku świetnie zdał maturę i wybrał seminarium duchowne w Pelplinie. To placówka, której historia sięga połowy XVII wieku, a w tym czasie kształciła rekordową liczbę przyszłych kapłanów. Tam dał się poznać jako pracowity i wybitnie zdolny alumn. To zaowocowało zagranicznym wyjazdem. W latach 1993-1997 kontynuował studia na Wydziale Teologii w Lugano w Szwajcarii.

Po ich zakończeniu przyjął święcenia kapłańskie, a jego kariera nabrała tempa. Zdolny, elokwentny ksiądz zyskał sympatię przełożonych i mógł kontynuować naukę na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, gdzie w 2002 r.obronił doktorat z teologii. Bezpośredni i otwarty kapłan nie zwalniał tempa. Został wykładowcą na Papieskim Ateneum Regina Apostolorum w Rzymie, gdzie od 2004 do 2015 r. jego zajęcia przyciągały tłumy studentów. To zwróciło uwagę watykańskich hierarchów, którzy nie szczędzili ks. Charamsie sympatii.

Polak wspinał się więc po kolejnych szczeblach kariery w Kongregacji Nauki i Wiary, czyli byłej świętej inkwizycji. W 2008 r. został też mianowany kapelanem honorowym Ojca Świętego, a trzy lata później objął zaszczytne stanowisko drugiego sekretarza Międzynarodowej Komisji Teologicznej, która opracowuje rozwiązania w najważniejszych teologicznych kwestiach spornych. Droga do biskupstwa była przed nim otwarta...

Zobacz: Krzysztof Charamsa. Kim jest polski ksiądz gej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają