Katarzyna Waśniewska wyjdzie NA WOLNOŚĆ! Skazana za ZABÓJSTWO córki opuszcza ARESZT

2014-10-07 14:02

Po ponad roku spędzonym za kratami Katarzyna Waśniewska (24 l.) skazana za zamordowanie córeczki Madzi (†6 mies.) wyjdzie z więzienia. Jednak tylko po to, by trafić przed oblicze Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Dziś wznowiony zostanie jej proces apelacyjny. Obrona domaga się uniewinnienia morderczyni. Tymczasem prokuratura żąda, by Waśniewska spędziła w celi resztę życia.

Katarzyna Waśniewska została skazana na 25 lat więzienia. Od tego wyroku odwołał się jej obrońca, mecenas Arkadiusz Ludwiczek. Twierdzi, że matka Madzi jest niewinna. Odrębną apelację złożył też prokurator Zbigniew Grześkowiak, który oskarżał Katarzynę Waśniewską. Jego zdaniem 25 lat więzienia to zbyt mało jak na tak makabryczne, zaplanowane i wykonane z zimną krwią morderstwo. Waśniewska przecież udusiła córeczkę własnymi dłońmi.

Rozprawy zaplanowano na trzy dni

A wcześniej tłukła nią o podłogę. Pierwsze rozprawy procesu apelacyjnego odbyły się już w kwietniu. Wówczas jednak obrońca Waśniewskiej zdołał przekonać sędziów, że materiał dowodowy powinien być rozszerzony o opinie biegłych z zakresu neonatologii oraz laryngologii. - Magda mogła zginąć na skutek laryngospazmu - przekonywał mecenas Ludwiczek. - Czyli... sama się udusiła. Dziś proces zostanie wznowiony. Do Sądu Apelacyjnego w Katowicach trafiły już opinie uzupełniające. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ich treść nie może jednak pomóc Katarzynie Waśniewskiej.

Zobacz też: Katarzyna Waśniewska WYJDZIE NA WOLNOŚĆ! We wtorek stanie przed sądem

Jeśli jednak sędziowie uznają, że Madzia zginęła na skutek nieszczęśliwego wypadku, jej matka może wyjść na wolność. Rozprawy zaplanowano na trzy dni. Pierwsza dziś. Druga w środę. Ostatnia w piątek. Być może Sąd Apelacyjny wyda wtedy ostateczny wyrok.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki