Pies, po napiciu się wody, zaczął skomleć i cały zesztywniał. Gdy jego pan rzucił się na ratunek, sam został porażony prądem. Wszystko przez uszkodzony kabel, z którego napięcie przeniosło się na ulicę i stojącą na niej wodę.
Pan i pies cudem uniknęli śmierci. Sprawę bada prokuratura.
Przeczytaj koniecznie: Bydgoszcz: Konkubent matki wieszał dziecko na żyrandolu