Krzysztof Dymkowski

i

Autor: Krzysztof Dymkowski/Facebook

Kim jest Krzysztof Dymkowski, słynny łowca pedofilów?

2016-10-07 14:16

Krzysztof Dymkowski od 2005 roku ściga pedofilów - to właśnie wtedy mężczyzna wykrył, że córka jego znajomej jest nagabywana przez zboczeńca. Od tamtej pory były motorniczy z Wrocławia wypowiedział prawdziwą wojnę osobom, które chcą skrzywdzić dzieci. Poznajcie Krzysztofa Dymkowskiego, który za wszelką cenę ściga pedofilów.

Tylko w 2011 roku w Polsce doszło do 5,1 tysiąca zatrzymań pedofili. Z policyjnych statystyk wynika, że problem wykorzystywania dzieci to już prawdziwa plaga, z którą coraz trudniej walczyć. Z danych policji można także wysnuć wniosek, że pedofil najczęściej zna swoją ofiarę - to 80% przypadków. Reszta zboczeńców szuka swej ofiary w sieci, najczęściej zamieszczając na portalach społecznościowych ogłoszenia. I to właśnie z nimi walczy Krzysztof Dymkowski, były motorniczy z Wrocławia, który w 2005 roku wydał prawdziwą wojnę pedofilom.

Wszystko zaczęło się u odwiedzin u znajomej. Zachowanie córeczki kobiety wydało się wówczas motorniczemu bardzo dziwne. Szybka reakcja mężczyzny doprowadziła do brutalnej prawdy - dziewczynka była wykorzystywana seksualnie przez swego ojca. - Normalny facet. Molestował przez 6 lat, dostał 12 odsiadki. Wychodzi za półtora roku. Mam nadzieję, że nigdy go nie spotkam - powiedział o zatrzymanym Krzysztof Dymkowski.

Cała Polska słyszała  o zatrzymaniu doktoranta z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Naukowiec umieścił anons erotyczny na jednym z portali społecznościowych. Na szczęście w porę zareagował Krzysztof Dymkowski, który podając się za nieletnią, umówił się z doktorantem, a potem przekazał go policji. Najnowszy przypadek dotyczy 53-letniego pedofila z Łodzi, który został ujęty w centrum handlowym Tulipan.

- To obowiązek każdego dorosłego. Liczby są porażające – tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy złapałem 24 pedofili. To straszna liczba. Trzeba chronić dzieciaki przed zboczeńcami. Łatwiej jest zapobiegać takim sytuacjom, niż leczyć ich skutki - tak tłumaczył swoją misję Krzysztof Dymkowski w rozmowie z Newsweekiem.

Zobacz też: 53-latek UMÓWIŁ się na seks z 14-latką w Łodzi! Pedofil został zatrzymany

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki