12- i 13-latka zaginęły w sobotę wieczorem nad Wisłą w Kobylnicy w powiecie garwolińskim na Mazowszu. Ostatni raz były widziane, gdy kąpały się w rzece. Od tamtej pory nie ma żadnej informacji, co się z nimi dzieje. Do poszukiwań użyte zostały możliwie wszystkie siły - dziesięciu płetwonurków, sześć łodzi oraz jednostki pływające. - Na rzece jest bardzo duży, porywisty nurt. Mimo zagrożenia płetwonurkowie szukają - powiedział IAR komendant Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie, starszy brygadier Dariusz Sadkowski. Poszukiwania będą trwały do zmroku. Jeśli dzisiaj nie uda się nic ustalić, w poniedziałek rano trzeba będzie podjąć decyzję, co z dalszym poszukiwaniem dziewczynek.
Zobacz też: Fontanna w Szczecinie poparzyła malutką dziewczynkę