Pan Krzysztof przed laty był współwłaścicielem czterech sklepów "Modny Pan". Sprzedawał w nich odzież męską, przede wszystkim garnitury i koszule. Firma popadła jednak w tarapaty finansowe, toteż jej wierzyciele zaczęli składać wnioski do komornika o przeprowadzenie egzekucji. W konsekwencji 3 września 2004 r. do sklepów Krzysztofa Wojciechowskiego wkroczył Kamil Pietrasik, komornik przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa i zajął cały towar - 3985 sztuk odzieży o łącznej wartości 1 082 215,87 zł. Następnie dwukrotnie usiłował zlicytować garnitury, jednak nie znaleźli się chętni do ich kupna. W tej sytuacji komornik ustanowił zarządcę zajętego mienia i oddał mu je do magazynowania. Sąd uznał później, że nie miał do tego prawa!!!
Pan Krzysztof przez wiele lat walczył z komornikiem o wydanie dokumentów świadczących o nieskutecznej egzekucji. Dopiero po interwencji prezesa sądu w 2011 r. udało mu się takie postanowienie o umorzeniu egzekucji uzyskać. Na tej podstawie mógł już odzyskać zajęty towar. Okazało się jednak, że garnitury zdążyły już wyparować! - Najprawdopodobniej zostały sprzedane, ale nie mam pojęcia, co się stało z pieniędzmi - mówi pan Krzysztof, który wystąpił do sądu o odszkodowanie od komornika.
Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z komornikiem, prosiliśmy też o komentarz do tej sprawy pracowników jego kancelarii. Do dziś nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.
Zobacz: Pomagał ludziom, teraz go eksmitują. Kto pomoże Ikonowiczowi?
Polecamy: Pomogliśmy pani Kasi! Dzięki nam windykator przestał ją niesłusznie ścigać!