Komendant straży pożarnej STARANOWAŁ samochody

2016-09-08 4:00

Człowiek na takim stanowisku powinien świecić przykładem. Tymczasem Mariusz J. (44 l.), zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie (woj. łódzkie), nie dość, że rozbił służbowy samochód i uszkodził dwa inne auta, to jeszcze odmówił dmuchania w alkomat.

Komendant jechał służbowym nissanem x-trial lokalną drogą przez miejscowość Trzebina, 10 kilometrów od Opoczna. Nagle za dosyć łagodnym zakrętem stracił panowanie nad kierownicą. Wpadł w poślizg i uderzył w dwa zaparkowane na chodniku samochody - opla i volkswagena.

Czy prowadził pod wpływem alkoholu? Policjanci, którzy zostali wezwani do zdarzenia, chcieli przebadać go alkomatem, ale odmówił. Dlatego została pobrana mu krew do badań. Na wyniki trzeba będzie poczekać. Od nich zależy, czy i jakie zarzuty usłyszy komendant.

Zobacz: Porwała, okradła i porzuciła nagiego w lesie [ZDJĘCIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki