Komornik w domu Violetty Villas OPLOMBOWAŁ część pomieszczeń i przedmiotów

2012-06-06 13:16

Sprawa śmierci Violetty Villas (†73 l.) nadal nie jest rozwiązana. Okazuje się jednak, że nie wszystkie rzeczy utknęły w miejscu. Kilka dni temu do domu artystki w Lewinie Kłodzkim (woj. dolnośląskie) wszedł komornik. Część pomieszczeń i przedmiotów zostało oplombowanych!

Dom w Lewinie niszczeje z dnia na dzień. Sprawy spadkowe ciągną się w nieskończoność, a zagadkowa przyczyna śmierci artystki ciągle nie została ujawniona. Syn zmarłej Krzysztof Gospodarek (56 l.) i jego rodzina załamują ręce. Nie mogą z niczym ruszyć z miejsca. Na dodatek do domu zmarłej artystki wszedł komornik.

- Opieczętował część pomieszczeń i należących do Villas rzeczy. Wydawało nam się, że pogonił też Budzyńską (Elżbieta Budzyńska, opiekunka gwiazdy - red.), ale ona podobno nadal mieszka w tych pomieszczeniach, które nie zostały zajęte przez komornika - mówi jeden z sąsiadów. I faktycznie, wczorajszej nocy w domu paliło się światło. Ktoś oglądał telewizję...

- Został wykonany spis po zmarłej w celu oszacowania majątku. Komornik działał na polecenie sądu, do którego wpłynął wniosek od wierzyciela - osoby trzeciej, w celu ściągnięcia długu - usłyszeliśmy w Sądzie Rejonowym w Kłodzku.

Oznaczać to może, że jakiś wierzyciel chce zabezpieczyć sobie możliwość spłaty długów na czas postępowania spadkowego.

Villas zmarła w grudniu 2011 r. Zostawiła prawdopodobnie kilka testamentów. W jednym z nich głównym spadkobiercą jest Elżbieta Budzyńska. Syn natomiast chce wszystkie te zapisy podważyć i odzyskać rodzinny majątek.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki