KONIEC ŚWIATA 2012. Anna GRODZKA chce SEKSU

KS

2012-12-21 20:09

W obliczu końca świata, który według słynnej przepowiedni ma nastąpić już dziś, jedni w panice budują schrony, inni gromadzą zapasy żywności, a jeszcze inni chcą oddać się ostatnim przyjemnościom. Choćby posłanka Anna Grodzka (58 l.). Ona chce przeżyć ostatnią dobę wyjątkowo, bo w łóżku. - Przed końcem świata przydałby się fajny seks! - zdradza nam posłanka Ruchu Palikota.

Najnowsze z działu

nowoczesne finanse

Klienci coraz częściej chcą rozliczać się bezgotówkowo

Materiał sponsorowany

Przezorny ubezpieczony

Konar wgniótł maskę? Sprawdź, jak sprytnie i niedrogo ubezpieczyć auto od niszczycielskiej siły żywiołów

Materiał sponsorowany

Kilka słów o obligacjach skarbowych

Obligacje skarbowe – słowniczek dla początkujących

Tekst sponsorowany

Oszczędnościowe obligacje

Jak inwestować w obligacje skarbowe?

Tekst sponsorowany

Badania CBOS „Korzystanie z internetu w 2023 r.”

Jak kupujemy oszczędnościowe obligacje skarbowe

Tekst sponsorowany

Miliony ludzi na całym świecie zadają sobie pytanie: co jeszcze chciałbym zrobić przed końcem świata. Jedni w obliczu nieuchronnego rzucają się w wir zakupów, a inni lekceważą apokaliptyczne wizje - będzie, co będzie mówią.

Ale nie Anna Grodzka! Ona w obliczu nadchodzącego końca chce jeszcze poużywać życia. I w pełni ją popieramy! Co chciałaby jeszcze zrobić i o czym marzy posłanka Ruchu Palikota?

- Po pierwsze dobry seks, po drugie chciałabym jeszcze fajnie zjeść oraz spotkać się z najbliższymi i przyjaciółmi - zdradza nam Grodzka.

Nie chce jednak zdradzić, z kim chciałaby się oddać ostatnim ziemskim rozkoszom. - Gdyby żył James Dean, to właśnie z kimś takim jak on... - mówi nam tajemniczo posłanka Anna Grodzka. I w pełni ją rozumiemy. Młody, bardzo przystojny i do tego zbuntowany.