Wniosek o dłuższą obserwację Pękalskiego, znanego też jako "wampir z Bytowa" złożyli biegli sądowi w oparciu o stwierdzenie dyrektora aresztu, w którym obecnie przebywa skazany. Jego zdaniem Pękalski to człowiek szczególnie niebezpieczny i spełniający warunki, które kwalifikują go do izolacji. Dzisiaj sąd w Gdańsku wyraził zgodę na trzytygodniową obserwację w ośrodku w Gostyninie, czyli tam, gdzie przebywa m. in. Mariusz Trynkiewicz. Decyzja nie jest prawomocna, strony mogą się od niej odwołać w ciągu tygodnia od daty jej dostarczenia. Zdaniem lekarzy, którzy już wydali wstępną opinię, Wampir z Bytowa powinien być poddany obserwacji szpitalnej, podczas której będzie miał kontakt tylko z wybranymi lekarzami.
Leszek Pękalski przebywa w więzieniu od 1992 roku, gdzie trafił za zabójstwo nastoletniej Sylwii. Został skazany na największą wtedy karę - 25 lat pozbawienia wolności. Podczas ówczesnego dochodzenia śledczy stwierdzili u niego liczne zaburzenia seksualne oraz lekkie upośledzenie umysłowe.
Zobacz: Leszek Pękalski jest chory psychicznie? Biegli chcą go zbadać