Luiza Kobyłecka o wyznaniu Katarzyny W: POWIEM prokuratorowi jak było

2012-08-28 9:36

Dzisiaj o godz. 10 w gliwickiej prokuraturze Luiza Kobyłecka (27 l.), była narzeczona Krzysztofa Rutkowskiego (52 l.), spotka się z Katarzyną W. (22 l.) podejrzaną o zamordowanie Madzi (+6 mies.). Śledczy chcą skonfrontować obie kobiety, by wyjaśniać, czy Rutkowski nie złamał prawa, skłaniając matkę Madzi do wyjawienia prawdy o śmierci córeczki. - Powiem prokuratorowi, jak było - zapowiada Luiza, która była świadkiem pamiętnego wyznania Katarzyny W.

Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach nie ma bezpośredniego związku ze śmiercią Madzi. Prokuratorzy chcą się dowiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się w nocy z 2 na 3 lutego. Wtedy właśnie Katarzyna W. przed kamerami wyjawiła Rutkowskiemu, że porwanie wymyśliła, a córeczka zmarła, bo wypadła jej z kocyka i uderzyła główką o próg.

Śledczy podejrzewają, że Rutkowski groźbą lub przemocą skłonił matkę Madzi do tego wyznania. W ubiegły czwartek doprowadzili do konfrontacji detektywa z Katarzyną W., by ustalić, jakie były fakty. Wygląda na to, że tamto przesłuchanie nie dało odpowiedzi na wszystkie ich pytania.

Dlatego na dzisiaj prokuratorzy zaplanowali kolejną konfrontację Katarzyny W., ale tym razem z Luizą, która tamtej nocy pracowała z detektywem. Co powie prokuratorom była już ukochana Rutkowskiego? - Nie opowiadam się po żadnej ze stron. Dla mnie nie ma to już żadnego znaczenia. Po prostu powiem, jak było naprawdę - mówi Luiza Kobyłecka. Jej zeznanie będzie więc kluczowe dla sprawy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki