Do tragedii doszło w zeszłym tygodniu w Chełmie (województwo lubelskie). 32-latek zaatakował swojego ojca nożyczkami. Mężczyzna wraz z żoną schował się przed synem w pokoju. Gdy z niego wyszli 32-latek leżał na podłodze z podcięta nożem szyją. Ratownicy próbowali uratować jego życie niestety bezskutecznie. Jak się okazało mężczyzna nadużywał alkoholu i środków psychoaktywnych. Od 2013 roku toczyły się przeciwko niemu dwie sprawy o znęcanie się nad obojgiem rodziców - podaje kurierlubelski.pl. Z sekcji zwłok wynika, że śmierć 32-latka nastąpiła przez wykrwawienie spowodowane uszkodzeniem żyły szyjnej. Śledczy przypuszczają, że było to samobójstwo.
Zobacz: Zamordował Wiktorię dla starego telefonu, a teraz udaje niewiniątko