Idioci odwiedzili misie

i

Autor: ADAMWOLA11/KONTAKT24 Idioci odwiedzili misie

Mężczyzna z wybiegu dla niedźwiedzi w rekach policji. Sam się zgłosił

2015-05-29 16:49

Policji udało się ustalić tożsamość mężczyzny, który kilka dni temu wtargnął na wybieg dla niedźwiedzi w warszawskim zoo, pogłaskał niedźwiedzia i uciekł przed przyjazdem służb porządkowych. Mężczyzna został zraniony przez zwierzę, lecz dopiero teraz zgłosił się do szpitala. Lekarze ze szpitala od razu poinformowali policję. 32-letni pacjent od razu przyznał się do winy.

W niedzielę, 24 maja około godz. 10.30 na wybieg praskich miśków w warszawskim zoo, nieoczekiwanie wtargnął dorosły mężczyzna. Według zeznań świadków zdarzenia, niedźwiedź ranił go w ramię. Ryzykant zdążył jednak uciec jeszcze przed przyjazdem służb porządkowych. Przez kilka dni trwały jego poszukiwania. Dopiero teraz policja namierzyła mężczyznę w jednym z warszawskich szpitali. Zgłosił się tam z raną, którą zadał mu niedźwiedź. Lekarze placówki od razu nabrali podejrzeń, że pacjent może być tym poszukiwanym przez policję mężczyzną i zgłosili to. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce przesłuchali 32-latka. Ten przyznał się do winy, jednak nie chciał składać szczegółowych wyjaśnień w tej sprawie. Przed sądem będzie odpowiadał za złamanie regulaminu ogrodu oraz drażnienie zwierząt. Grozi za to kara odpowiednio 500 i 1000 zł grzywny.

 

Zobacz: Warszawa. Idiota z wybiegu w rękach policji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki