Dziesiątki tysięcy osób odwiedzi dziś i jutro każdy ze stołecznych cmentarzy. Podczas wizyt często jest zamieszanie, nerwy przy zatłoczonych stoiskach czy w autobusach.
Niestety, roztargnienie sprzyja złodziejaszkom, którzy we Wszystkich Świętych liczą na szybki zarobek. Wtapiają się w tłum i sprawnie, niepostrzeżenie wyciągają kosztowności z kieszeni i toreb. Co w takim razie zrobić, żeby nie dać się okraść? - Pamiętajmy, aby nie zabierać ze sobą więcej pieniędzy, niż potrzebujemy. Nie nośmy dokumentów, pieniędzy czy kluczy w reklamówkach oraz w dużych kieszeniach odzieży, nigdy w tylnej kieszeni spodni. Wszystkie ważne rzeczy należy schować w zamykanej wewnętrznej kieszeni kurtki - przestrzega st. asp. Robert Opas z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Ponadto kiedy już znajdziemy się przy grobie, nie spuszczajmy z oczu toreb. Podobne zasady trzeba stosować, gdy na cmentarz wybieramy się komunikacją miejską. W autobusach i tramwajach również panuje duży tłok, który ułatwia kradzież.
Zobacz także: Hieny cmentarne z Opola okradają grób Krzysia! „Pozdrowienia od Krzysia dla złodzieja”