O godzinie 15.00 w Warszawie rozpoczęła się manifestacja przeciw imigrantom. Gościem specjalnym jest Tatjana Festerling, jedna z liderek niemieckiej Pegidy, która walczy z imigrantami. Tatjana Festerling wygłosiła ostre przemówienie, w którym zapewniła, że niemieccy obywatele nie myślą jak niemiecki rząd. Podkreśliła, że obywatele wstydzą się za kanclerz Angelę Merkel. - Jest nam wstyd, że nasze media i rząd krytykują wasz demokratycznie wybrany rząd i tym samym stawiają pod znakiem zapytania wasz kraj. (...) Wszystko co zostało zrobione dla polsko-niemieckiej przyjaźni jest systematycznie niszczone przez rząd - mówiła Tatjana Festerling.
Tatjana Festerling opowiedziała też o napadach, gwałtach i pobiciach, które mają miejsce w Niemczech. - Niemcy oszalały, są jak zakład psychiatryczny na świeżym powietrzu - mówiła i dodała, że Angela Merkel prowadzi politykę zniszczenia i straciła panowanie nad obecną sytuacją, a także nad sobą samą. Tatjana Festerling wyraziła również obawę o zdrowie psychiczne Angeli Merkel.
My jesteśmy prawdziwymi europejczykami, a ci co otwierają islamowi wrota Europy są wrogami - krzyczała Tatjana Festerling.