Czarny kot

i

Autor: Karol Serewis

Paranormalny kot widzi zmarłych na cmentarzu? Tajemnica w Świnoujściu

2015-10-16 12:33

Blady strach padł na mieszkańców Świnoujścia. Wszystko przez kota Hadesa, którego w nocy można spotkać na cmentarzu przy ulicy Karsiborskiej. - Czasami widzę go, jak przechadza się po cmentarzu. Mam wrażenie że nieraz gdy siedzi, coś obserwuje. Może on widzi zmarłych...? - mówi pan Jarosław w rozmowie z iswinoujscie.pl. Co tam robi tajemniczy kot?

Siada, wnikliwie obserwuje, a potem wstaje i zaczyna swój spacer po cmentarzu. Kot Hades, bo o nim mowa, coraz częściej widywany jest na świnoujskim cmentarzu przy ulicy Karsiborskiej. - Czasami widzę go, jak przechadza się po cmentarzu. Mam wrażenie że nieraz gdy siedzi, coś obserwuje. Może on widzi zmarłych...? Z tego co się orientuję, moja znajoma widziała go także przy kolumbarium. Prawdopodobnie to dziki kot, który mieszka na cmentarzu, dlatego nazwałem go Hades. Dobrze że jest, niech dotrzymuje towarzystwa naszym bliskim... - powiedział pan Jarosław w rozmowie z iswinoujscie.pl.

Co tak naprawdę widzi Hades? Czy koty widzą duchy?

Czy koty widzą duchy?

Niektórzy wierzą w to, że koty widzą więcej od ludzi. W internecie można znaleźć masę historii na temat przedziwnych mocy kotów.

- Babcia mojej koleżanki niedawno zmarła i zostawiła kota. Codziennie po szkole razem z moją koleżanką chodzimy nakarmić kotkę i pobawić się z nią, żeby nie czuła się samotna. Od śmierci babci mojej koleżanki Mruczka zaczęła się dziwnie zachowywać np: wchodzi do szafy z ubraniami babci mojej koleżanki, charczy chociaż w pobliżu nie ma żadnego niebezpieczęństwa, i miałczy przy drzwiach, tak jak to robi zawsze gdy ktoś przez nie wchodzi. Podejrzewamy, że Mruczka może widywać ducha babci. Ciekawi mnie tylko to dlaczego charczy, skoro babcia mojej koleżanki była dla niej wspaniałą opiekunką. Kotce powiększają się też niespodziewanie źrenice i często ślepo patrzy się w drzwi pokoju zmarłej babci - przywołuje jedną z takich historii internautka.

- Nie wiem jak to jest dokładnie, ale koty jakby coś widzą, coś czują. Po śmierci naszego Maciejka, jego największy Przyjaciel Łatek patrzył w stronę łazienki tak jakby kogoś widział, patrzył uważnie, bardzo był skupiony, ja nie widziałam nic... Potem zobaczyłam u Łatka mokre oczy, zupełnie jakby płakał! - pisze inny internauta, przywołując swoją paranormalną historię z kotem w roli głównej.

Inni internauci nie wierzą w takie historie. Piszą tylko, że owszem, wierzą w to, że koty wyczuwają śmierć (np. zapach umierającego człowieka), ale ich zdaniem, to że koty widzą zmarłych, to bujda.

A wy wierzycie w nadprzyrodzone moce kotów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki