Pazerny komornik trafi do więzienia? Łódzkiemu asesorowi GROŻĄ 3 lata więzienia!

2015-03-10 9:18

Nareszcie! Pazerny asesor z łódzkiej kancelarii komorniczej, który grasował do niedawna po całej Polsce i zabierał co tylko się dało niewinnym ludziom za cudze długi, w końcu się doigrał. Wczoraj śledczy z Prokuratury Okręgowej w Płocku (woj. mazowieckie) postawili mu zarzut przekroczenia uprawnień, za co grożą mu nawet trzy lata więzienia.

Michał K. jest znany jako najbardziej pazerny komornik w kraju. Wczoraj nie przypominał jednak pewnego siebie i butnego urzędnika, który cztery miesiące temu wpadł jak burza na posesję Radosława Zaremby (31 l.), rolnika z Kulan pod Mławą, i bezprawnie zabrał mu ciągnik wart 100 tys. zł. Za nic miał dokumenty świadczące o tym, że prawdziwy dłużnik mieszka na sąsiedniej posesji. Wywiózł maszynę do komisu pod Łodzią i upłynnił ją za połowę ceny. Ale doigrał się. Wczoraj ze spuszczonym wzrokiem i zaciętymi ze złości ustami wszedł na przesłuchanie do budynku Prokuratury Okręgowej w Płocku.

Przesłuchanie trwało cztery godziny. - Dotyczyło konkretnie sprawy rolnika spod Mławy. Właśnie za tę egzekucję Michał K. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień, co jest zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności. Ale to nie wszystko, bo nasza prokuratura bada w sumie sześć spraw tej samej kancelarii komorniczej - powiedziała nam prokurator Iwona Śmigielska-Kowalska (47 l.), rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku.

Poszkodowany rolnik nie kryje radości z takiej decyzji prokuratury. - On powinien trafić do więzienia za to, co mi zrobił. Dobrze, że dobierają mu się do skóry. Mógłby jeszcze oddać ciągnik, który mi ukradł - komentuje pan Radosław.

Zobacz: SKANDAL! Komornik przepracował tylko 3 miesiące w roku, a na koncie ma tysiące

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki