Polegać jak na... maluchu! 100-letni Pan Jan nie wyobraża sobie życia bez swojego auta

2014-11-04 3:00

Ten kierowca i jego samochód są nie do zdarcia! Dla Jana Chodowca (100 l.) z Kolonii Czepielin (woj. mazowieckie) jego 18-letni fiat 126 p jest członkiem rodziny i przyjacielem. Nie zdarzyło się, by maluch zawiódł swojego właściciela, a ten odpłaca mu troską i nigdy nie zrobił nawet ryski na karoserii autka.

Dziarski stulatek mieszka samotnie na odludziu i tylko dzięki fiacikowi może spotykać się z ludźmi. - Wiem, że zawsze dojadę nim do sklepu czy kościoła. Podróżuję sobie po okolicy, bo kocham jeździć. Wtedy czuję się wolny. Nie potrzebuję jeszcze okularów, ponieważ wszystko dobrze widzę. A z refleksem też nie jest jeszcze źle. Doskonale radzę sobie na ruchliwych drogach. Za żadne pieniądze nie sprzedam swojego malucha. On jest dla mnie wszystkim - podkreśla pan Jan.

Przeczytaj też: 95-letni PIRAT DROGOWY zaszalał w maluchu! Efekt był... [ZDJĘCIA]

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki