"Cześć, mam na imię Marek i mam 14 lat. Chcesz pogadać?" - między innymi tak grupa pedofilów zaczepiała dzieci w internecie. - Najpierw wzbudzali zaufanie, a wszystko po to, żeby ofiarę zmanipulować - opisuje kom. Agnieszka Hamelusz, rzecznik komendanta CBŚP. Po dłuższych, z pozoru niewinnych, rozmowach namawiali dzieci do przesyłania zdjęć. Zazwyczaj miały być to fotki w bieliźnie, w stroju kąpielowym, z wakacji. Niewidzące zagrożenia dzieci wysyłały zdjęcia. Wtedy pedofile rozochoceni zaufaniem, które zdobyli, namawiali je do spotkania, na którym rozładowywali swoją chorą chuć.
Na szczęście śledczy z Poznania trafili na ślad szajki zboczeńców. - Gdy zaczynaliśmy rozpracowywać pedofilów w sieci, sami nie wiedzieliśmy, że ci ludzie są tak bezwzględni i bardzo dobrze zorganizowani - przyznaje funkcjonariusz CBŚP.
W sumie zatrzymano 15 osób. - Są to mężczyźni w wieku od 17 do 46 lat, z całej Polski, a nawet z zagranicy - mówi Hamelusz. Wszyscy usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw pedofilskich, za które grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Po zatrzymaniu i postawieniu zarzutów śledczy poprosili sąd o zgodę na publikację zdjęć pedofilów. - Ustaliliśmy już tożsamość kilkudziesięciu pokrzywdzonych małoletnich - to chłopcy i dziewczynki w wieku do 14 lat. Podejrzewamy jednak, że może być ich znacznie więcej, gdyż niektórzy z podejrzanych działali w ten sposób nawet od kilku lat - mówi Hamelusz.
Policja prosi wszystkich posiadających informacje na temat pokazanych pedofilów o kontakt z poznańskim zarządem CBŚP pod nr. telefonu: 61 841-54-50 lub osobiście w siedzibie przy ul. Kochanowskiego 3 w Poznaniu.
Zobacz także: Nożownicy napadali na łowców Pokemonów w Warszawie