Pożar domu w Wielkiej Wsi (woj. małopolskie). Trzy osoby ciężko ranne

Na miejsce do gaszenia drewnianego domu z bali przybyło aż piętnaście zastępów straży pożarnej. Wybuch gazu nastąpił ok. godziny szóstej nad ranem. Wybuch był tak silny, że panią Irenę F., która krzątała się koło domu odrzuciło nieopodal budynku, jej mąż Andrzej F. doznał licznych poparzeń, natomiast syna Michała przygniotły sterty gruzu. Na szczęście przybyłym na miejsce strażakom udało się uratować całą trójkę. Małżeństwo z licznym i bardzo poważnymi obrażeniami trafiło do jednego z krakowskich szpitali. Przyczynę nieszczęsnego wybuchu gazu ziemnego ustali policyjne śledztwo. Wiadomo, że rodzina utrzymywała się z gospodarki, a podczas pożaru ucierpieli nie tylko ludzie, ale też i ich inwentarz. Zginęły cztery krowy. Teraz na pewno rodzina będzie potrzebowała pomocy, bo jak mówi sołtys Ryszard Piszczek, w pożarze mieszkańcy Starej wsi stracili cały swój dobytek.

Czytaj: Kierowca BMW, który potrącił 13-latkę był pod wpływem narkotyków! TRAGICZNY wypadek w Warszawie [NOWE FAKTY]