Rasistowski atak w Radomiu. Pijany oblał ofiary jogurtem i krzyczał "Wynocha stąd"

Do zdarzenia doszło w czwartek 27 lipca w jednym z supermarketów w centrum Radomia. Pijany mężczyzna zauważywszy klientów o śniadej karnacji zaczął wykrzykiwać pod ich adresem obelgi "Won stąd! Wyp***lać! To jest Polska dla Polaków". Od słów przeszedł do czynów. Chwycił z półki butelkę i uderzył jednego z obcokrajowców w głowę. Na awanturę w sklepie zareagowała ochrona. Doniesienia ze strony Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych potwierdza radomska policja.

- Takie zdarzenie faktycznie miało miejsce w czwartek około godziny 18. Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna zaczepił trzech obywateli Republiki Indyjskiej w wieku od 20 do 28 lat. Krzyczał do nich, używał wulgarnych słów, po czym rzucił w jednego z nich jogurtem, który rozlał się po odzieży. Na szczęście, zaatakowany mężczyzna nie odniósł obrażeń - słowa rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, Justyny Leszczyńskiej, przytacza portal echodnia.eu.

Wiadomo też, że napastnik został zatrzymany przez policję. To 31-letni mieszkaniec Chorzowa. W chwili zatrzymania miał około 2 promile alkoholu w oranizmie.

- Według artykułu 257 Kodeksu Karnego za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej na tle rasistowskim grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności – dodaje Justyna Leszczyńska.

ZOBACZ: Tusk wysłał Grasia na przeszpiegi