badanie, laboratorium

i

Autor: East News

SKANDAL! Lekarze leczyli u kobiety raka, którego nie miała. Pomylono jej badania

2016-02-11 15:00

Pani Katarzyna już czekała na operację wycięcia macicy, jajników i węzłów chłonnych. Taką decyzję podjęli lekarze, którzy na podstawie wyników badań zdiagnozowali u niej raka. Okazało się, że podczas badania pomylono próbki, a pacjentka wcale nie dostała do ręki swoich wyników.Kto popełnił błąd, przez który kobieta przez pół roku żyła w strachu?

Pani Katarzyna przez pół roku żyła w stresie, że ma raka. Jak podają "fakty TVN" jakiś czas temu zgłosiła się do lekarza z powodu niegroźnych problemów ginekologicznych. wtedy wykonano jej cytologię, a pobrany materiał odesłano do laboratorium w Warszawie. Kiedy lekarz otrzymał wyniki poinformował kobietę, że ma raka. Zaplanowano już dla niej operację usunięcia macicy, jajników i węzłów chłonnych. Pani Katarzyna zaczęła wykonywać zlecone badania. Jednak te nie wykazały komórek rakowych. Okazało się, że materiał do badania, na podstawie którego podano diagnozę pochodził od mężczyzny chorującego na inny typ nowotworu niż ten, który stwierdzono u pani Katarzyny.

Lekarze ze szpitala w Bochni twierdzą, że na pewno błędu nie popełnili. - W tym dniu pobieraliśmy materiał tylko od jednej osoby, nie było możliwe pomylenie lub dołożenie próbki od innego pacjenta. - zaznacza pracownik placówki. Warszawskie laboratorium odmówiło komentarza na temat tej sprawy. Zaznaczono jedynie, że nie doszło do naruszenia praw pacjenta. Pani Katarzyna zamierza walczyć o zadośćuczynienie.

Zobacz: Mazowieckie. Chciałabym zobaczyć jak córeczka chodzi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany