Policjanci z Suchej Beskidzkiej wyjaśniają okoliczności wypadku, który miał miejsce we wtorek 11 sierpnia około godziny 22.40. Motocykl, którym podróżowali 18-latek i 17-latek, uderzył w samochód czekający na skręt w lewo. 17-latek, który podróżował motocyklem, zginął na miejscu, zaś jego kolega walczy o życie w szpitalu. - W wyniku zderzenia kierowca i pasażer motocykla zostali wyrzuceni w powietrze. Mimo reanimacji pasażer zmarł na miejscu - relacjonował dyżurny policjant z Suchej Beskidzkiej. Wiadomo, że 17-latek kierujący motocyklem zosał przetransportowany do szpitala. Według ustaleń funkcjonariuszy, kierowca motocyklu nie miał uprawnień do kierowania pojazdu.
Kliknij: Zaostrzone przepisy przynoszą skutki! Drogowe statystyki spadają i robi się bezpieczniej