Mykanów, śląskie: Spalili się żywcem w makabrycznym wypadku na drodze

2010-10-20 23:00

Co z tego, że jechali luksusowym autem naszpikowanym elektroniką i systemami bezpieczeństwa. Na głupotę kierowcy ciężarówki, który wymusił pierwszeństwo, nie pomógł żaden z nich. 28-letnia kobieta prowadząca lexusa i jej 52-letni pasażer spłonęli żywcem w swoim aucie, bo idiocie ze stara tak się spieszyło, że choć nie miał pierwszeństwa, wyjechał na nich na skrzyżowaniu.

Do tego makabrycznego wypadku doszło na trasie DK-1 w Mykanowie pod Częstochową (woj. śląskie). Lexus wjeżdżał właśnie na skrzyżowanie, gdy przed nim pojawił się ciężarowy star.

Nie było już czasu na ratunek. Auto z impetem uderzyło w znajdujący się z boku bak stara.

Buchnęły płomienie, które momentalnie strawiły lexusa, a wraz z nim znajdujące się wewnątrz osoby. Ciała były dosłownie zwęglone. Kobietę rozpoznano po kawałku piersi.

Andrzej F., kierowca ciężarówki, i jego dwaj pasażerowie, zostali przewiezieni do szpitala.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek busa: Wszędzie zmasakrowane zwłoki, ranni krzyczeli w furgonetce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki