Zespół krętości tętnic (ATS) to niezwykle rzadka choroba, na całym świecie cierpi na nią zaledwie 100 osób, w Polsce tylko jedna - Kubuś. Choroba wywołuje problemy z ciśnieniem, które wyniszczają jego malutki organizm.
Tak rzadką chorobę leczy się tylko w Rijadzie, a za ten luksus trzeba zapłacić 0,5 mln zł. Po naszym apelu o pomoc pieniądze udało się zebrać! Operacja odbyła się w niedzielę, a wczoraj Kubuś został wybudzony ze śpiączki.
- Dzięki ludziom o dobrym sercu nasz synek dostał szansę na życie - przekazał nam Tadeusz Brzyski (38 l.), wzruszony tata chłopca. Kubusia czeka jeszcze jeden zabieg i rekonwalescencja. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, chłopiec razem z tatą wróci do Polski na święta Bożego Narodzenia.