Sylwester Latkowski. Kim jest? Nauczyciel, reżyser, były więzień, polityk

2016-10-30 21:26

Sylwester Latkowski, były redaktor naczelny tygodnika Wprost to człowiek orkiestra. Jego życiorysem można by obdarować kilka osób. Jest nauczycielem, konstruktorem, byłym więźniem, biznesmenem, reżyserem i w końcu dziennikarzem.

Historia Latkowskiego zaczęła się w rodzinnym Elblągu w połowie lat 60. Aby ustrzec się od wojska, podjął pracę konstruktora w Wojskowych Zakładach Lotniczych. - Czy coś skonstruowałem? No tak, jakieś tam proste uchwyty na miarę fachowca od obróbki skrawaniem – wspominał w 2005 roku w wywiadzie dla "Playboya".

Kiedy już nie musiał ukrywać się przed wojskiem, wybrał karierę nauczyciela. W podstawówce w podelbląskiej wsi Milejewo uczył fizyki i polskiego. - Od razu przeszedłem z uczniami na 'ty', a potem jak któryś podpadł, to mu odbierałem ten przywilej (…). Podzieliłem też dzieciaki na grupy. Tych, co chcą się uczyć i tych, co nie chcą. Ci ostatni mieli zapewnione przejście do następnej klasy, pod warunkiem, że nie będą przeszkadzać – tak opisuje swoją dawną pracę.

W 1989 roku założył pierwszy w województwie elbląskim Komitet Obywatelski "Solidarność". Polityka wciągnęła go na tyle, że w końcu stał się człowiekiem od kampanii wyborczej braci Kaczyńskich. - Na początku lat 90. zajmował się kampanią Kaczyńskich, bo wtedy wierzył w ich linię polityczną – mówi w rozmowie z naTemat Piotr Pytlakowski, dziennikarz "Polityki".

Złote biznesy Latkowskiego

Okazuje się, że Latkowski ma również talent do interesów. Na początku lat 90. sprzedawał kolorowy żel do włosów importowany z zagranicy. - Wykasowałem na pół roku wszystkich polskich producentów. Importowałem tony żelu - przyznaje. Jednak już koniec lat 90. nie był dla niego tak szczęśliwy. Jako dyrektor jednej z firm brokerskich wplątał się w kontakty z politykami, którzy próbowali korumpować kraj. Te znajomości zaprowadziły go do więzienia. Ścigano Latkowskiego listem gończym za wymuszenie rozbójnicze (12 tys. marek od dwóch mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego). Uciekł za granicę, podróżował po Europie. Żona wystąpiła o rozwód i odebranie mu praw rodzicielskich. Wrócił do kraju. Nadal się ukrywał, zaczął pisać powieści. (…) W sierpniu 1998 r. oddał się w ręce prokuratury. Został skazany na cztery i pół roku więzienia (odsiedział 17 miesięcy) - tak sytuacje przedstawiał w tygodniku Wprost.

Kariera reżysera

Za kratkami zrodził się pomysł nakręcenia filmu o rugbiście, który siedział w tym samym zakładzie. W sumie nakręcił kilkanaście filmów, z czego przynajmniej kilka wywołało sporo kontrowersji. 2001 rok – "Blokersi" (o młodzieży słuchającej hip-hopu), 2002 - "PUB 700" (o Leszku Możdżerze), "Gwiazdor" (o Michale Wiśniewskim z "Ich troje"), 2003 - "Nakręceni" (o kulisach polskiego show biznesu).

Od kilku lat Latkowski spełnia się w dziennikarstwie. Przygodę z Wprost rozpoczął w 2010 roku, kiedy przez kilka miesięcy pracował w dziale społecznym tygodnika. W maju 2011 roku został szefem newsroomu wszystkich serwisów internetowych wydawcy "Wprost". Zasiadał na stanowisku redaktora naczelnego w latach 2013 do 2015. Od 2015 roku jest redaktorem naczelnym serwisu kulisy24.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki