Ksiądz Irek

i

Autor: ARCHIWUM

Syna księdza Irka będą utrzymywać podatnicy!

2013-12-10 12:49

Wszyscy zapłacimy za drugie życie ks. Waldemara Irka z Oławy. Państwo będzie wypłacało rentę rodzinną 3,5 letniemu Kubusiowi za stratę rodzica. Jaka to będzie kwota? Ile ubędzie z naszych kieszeni, mimo że ksiądz miał ogromny majątek.

Wiesława Dargiewicz (40 l.), konkubina ks. Waldemara Irka, szuka wsparcia dla syna  w skarbie państwa. Pomimo deklaracji ojca o miłości do Kubusia i zabezpieczeniu finansowemu dla niego na przyszłość, chłopiec pozostał z niczym. Ksiądz zapisał swój wyceniony na kilkaset tysięcy złotych majątek Kościołowi. Posiadał willę wartą ok. 500 tys. zł, elegancką limuzynę marki VW, spore oszczędności oraz kolekcje drogich antyków.

Zobacz: Ksiądz Irek wydziedziczył synka Kubusia! Pieniądze przepisał Kościołowi!

Kuria nie zamiaru wspomóc finansowo syna ks. Waldemara Irka.

- Teraz sąd musi tylko formalnie potwierdzić ojcostwo księdza profesora. Jak tylko to się stanie, wystąpimy do ZUS o rentę rodzinną dla Kubusia - mówi pani Wiesława w rozmowie z "fakt.pl".

Pieniądze jakie może otrzymać chłopiec to nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie. Wszystko jest uzależnione teraz od ZUS i ubezpieczenia składkowego, jakie płacił ks. Waldemar Irek. Jako Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego zarabiał ok. 7 tysięcy na miesiąc.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki