Szalał po lodowej tafli... traktorem

i

Autor: materiały prasowe

Szalał po lodowej tafli... traktorem

2017-02-13 16:43

Przez kilkadziesiąt minut mieszkaniec Kłodawy pod Gorzowem Wielkopolskim szalał na tafli jeziora swym traktorem. Dzięki okrutnemu mrozowi i grubej tafli lodowej przeżył.

Wystarczyła chwila, żeby lód pod ciężarem traktora się zarwał. Tak się jednak nie stało. Przez kilkadziesiąt minut mieszkaniec Kłodawy pod Gorzowem szalał swym ciągnikiem po tafli jeziora. No i w końcu się doigrał. Lód, o dziwo, się nie załamał, ale na miejsce przybył patrol policji. Po kolejnym traktorowym piruecie 32 - letni kłodawianin trafił na brzeg jeziora, wprost w objęcia policjantów. Teraz odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Na pewno, choć hasał tylko po lodowej tafli, ale używając maszyny mechanicznej, podpadł pod przepisy o zakazie jazdy pod wpływem alkoholu. Prawo jazdy straci jak nic, ale lepsze to niż kąpiel pod lodem w lodowatej wodzie.

Zobacz: Żul z Radomia parodiuje Makłowicza! Oto hit sieci [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki