Szaleniec z bronią napadł na przedszkole

2015-10-02 4:00

Szaleniec! Gdy dzieci odpoczywały po obiedzie, do Przedszkola im. Kubusia Puchatka w Pruszczu Gdańskim wtargnął mężczyzna z bronią. Zamknął się ze swoją żoną przedszkolanką w sekretariacie, przystawił jej pistolet do skroni i zażądał, żeby wycofała sprawę rozwodową. Tragedia rozegrała się w środku dnia, około godz. 13. Dzieci właśnie miały leżakowanie, kiedy uzbrojony w pistolet mężczyzna uprowadził ich przedszkolankę.

- Krzyczał, żeby wycofała sprawę o rozwód i stalking - opowiadają pracownicy przedszkola. Dzieci w tym czasie leżakowały w drugiej części budynku i nie wiedziały o zajściu. Policję wezwał jeden z pracowników, który usłyszał krzyki w sekretariacie. Zanim policja dojechała do przedszkola, mężczyzna zdążył uciec. Złapano go aż w Malborku. 50-latek odpowie za posiadanie broni palnej bez zezwolenia, za co może zostać skazany na 8 lat pozbawienia wolności. Za grożenie żonie może trafić za kratki na 5 lat.

Zobacz: Tragedia w Grzegorzewie (woj. wielkopolskie)! 14-latka zginęła pod kołami pociągu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki