Jej mama jest już w stabilnym stanie i leży na oddziale intensywnej terapii w Piszu. Paweł Sz. już wcześniej bił żonę i córkę, to dlatego Jowita Sz. odeszła od niego i wniosła o rozwód. Zwyrodnialec do masakry wykorzystał urodziny córeczki. Tylko dlatego żona wpuściła go do domu. Spłoszony przez policję kilka godzin uciekał przed pościgiem. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa.
Zobacz: Zwęglone ZWŁOKI kobiety w kanale. Horror w Katowicach!