SZOK! W Jastrzębiu-Zdroju mężczyzna POPEŁNIŁ SAMOBÓJSTWO przy żonie i dzieciach

Do tragedii doszło późnym wieczorem w poniedziałek. Gdy na miejsce przyjechali policjanci zastali wystraszoną i roztrzęsioną rodzinę 40-latka. Mężczyzna zastrzelił się z rewolweru w obecności własnej 37-letniej żony i dwojga dzieci: 12-letniej córki i 17-letniego syna. Jak powiedziała portalowi dziennikzachodni.pl, mł. asp. Magdalena Szust z jastrzębskiej komendy najprawdopodobniej doszło do samobójstwa: - Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Zabezpieczyliśmy broń, rewolwer, który miał temu posłużyć. Teraz wyjaśniamy, czy ten mężczyzna miał zezwolenie na posiadanie broni. Policja będzie sprawdzać, skąd mężczyzna miał broń. Po dramacie nie mogą otrząsnąć się zrozpaczeni sąsiedzi rodziny, którzy podkreślają, że 40-latek i jego żona tworzyli normalną rodzinę. - Jeszcze tego samego dnia, rano, widziałam pana Jacka, jak wychodził z klatki. Zachowywał się normalnie, powiedział "dzień dobry" - opowiedziała dla dziennikzachodni.pl jedna z sąsiadek, a druga dodała, że to zwyczajna, pogodna rodzina.

Zobacz: Rozbił Sebastianowi głowę płytą chodnikową