Szokujące okładka prawicowego tygodnika: Hitlerowiec czyta Newsweeka, a bolszewik Nie

2012-10-02 4:00

Niebieskooki blondyn w brunatnej koszuli z hitlerowską wroną na krawacie czyta "Newsweeka". Tuż obok uśmiechnięty młodzieniec w szpiczastej czapie z czerwoną gwiazdą wertuje "Nie". Tak wygląda poniedziałkowa okładka prawicowego tygodnika opinii "Uważam Rze". Ma ona nawiązywać do niedawnych "ataków" na Kościół, jakich zdaniem "UR" dopuściły się tygodniki.

Czy osoby sięgające po kierowany przez Tomasza Lisa (46 l.) "Newsweek" są nazistami? A może to nawiązanie do niemieckiego właściciela tytułu? W rozmowie z "Super Expressem" redaktor naczelny "Uważam Rze" Paweł Lisicki (46 l.) wyjaśnia, że jego intencją nie było obrażanie kogokolwiek. Chodziło mu natomiast o zwrócenie uwagi na treści, jakie pojawiają się m.in. w tygodniku Lisa.

- W polskiej debacie publicznej coraz częściej pojawiają się pisma, które w bardzo niebezpieczny sposób posługują się stereotypami nawołującymi do nienawiści. M.in. w negatywny sposób pokazując Kościół. Trzeba pamiętać o przeszłości. O tym, że w czasach totalitaryzmu zdarzały się takie przypadki. Nasza okładka pokazuje, że stosowanie kalek słownych niesie ze sobą niebezpieczną treść, a "Newsweek" jest pismem, które do tego nawiązuje - wyjaśnia Lisicki.

Co na to wydawca "Newsweeka"? - Nie będziemy komentować tej sprawy - oświadczyła wczoraj Anna Goncarz-Luboń - rzecznik prasowy Ringer-Axel Springer Polska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki